wtorek, 8 stycznia 2013

Pozycjonowanie elementem e-marketingu

Pozycjonowanie elementem e-marketingu

Autorem artykułu jest Andrzej Kowal


E-marketing jest wyzwaniem i koniecznością dla tych, którzy zrozumieli, że od internetu nie da się uciec, że jest to tak potężne narzędzie, iż każdy przedsiębiorca musi przynajmniej zrozumieć jego idee, by móc wykorzystać go w biznesie. W artykule podaję wskazówki, jak podnieść oglądalność stron. Wiele osób i firm zastanawia się czemu ich wspaniała strona internetowa jest daleko w tyle, gdy wpisują słowa lub frazy związane z treścią strony do wyszukiwarek internetowych. Czy możliwa jest jakaś inna promocja strony, oprócz tej którą dotychczas stosowali? Sprawa składa się z dwóch czynników - pierwszy, optymalizacja witryny. Polega to na zanalizowaniu jej treści, pod kątem występowanie słów kluczowych, a także zoptymalizowaniu kodów strony. Drugi czynnik, to pozycjonowanie, czyli żmudna i mrówcza praca propagowania sajtu w internecie. Który z tych czynników jest ważniejszy. Obydwa, ponieważ pierwszy daje solidne fundamenty, pod właściwą akcję propagacji. Bardzo istotne jest też jaka jest struktura stron, linki wewnętrzne i ilość wychodzących. Wyszukiwarki nie lubią tzw. farm linków, czyli całej listy naćpanych odnośników na podstronie. Także wykonanie całej aplikacji we flashu nie jest zalecane. Owszem elementy tak, ale nie całość. jest to takie abecadło dobrego webmastera. Wracając do następnego etapu, dobrze jest mieć zaplecze z którego można dawać siłę swoim stronom. Ale takim zapleczem dysponują przeważnie specjaliści od SEO. I dlatego aby wypozycjonować na szczególnie konkurencyjne słowa, w amatorskim wydaniu szanse są nikłe, wręcz żadne. Na jakieś łatwiejsze, typu - "podkuwanie pcheł brunatnych", amator może się pokusić, ale niech spróbuje na: budownictwo. To tyle, każdy jest specjalistą w swojej dziedzinie, jeżeli chce się zająć tą, trzeba uzbroić się w cierpliwość i ciężką pracę. ---

Andrzej SEO

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szybki sposób na Presell Pages i dobre pozycje w Google

Szybki sposób na Presell Pages i dobre pozycje w Google

Autorem artykułu jest Piotr Relkam


Jeśli sam dbasz o promocję i pozycjonowanie swojego biznesu to z pewnością zauważyłeś już spadek efektów linkowania z katalogów takich jak QlWeb. Sporo z nich powpadało w tzw. supplemental index ... Jeśli sam dbasz o promocję i pozycjonowanie swojego biznesu to z pewnością zauważyłeś już spadek efektów linkowania z katalogów takich jak QlWeb. Sporo z nich powpadało w tzw. supplemental index przez co linki z nich nie mają zbyt dużego znaczenia lub wręcz nie mają żadnego znaczenia.

Nie jest tajemnicą, że korzystniej jest zdobyć mniej linków ze stron, gdzie nasze linki są otoczone treścią, niż tysiące linków z katalogów (farm linków) o niskim TrustRank.

Powstała nisza została zagospodarowana przez tzw. Presell Pages, które stawiane są obecnie najczęściej na znanym CMSie blogowym WordPress lub na jego przerobionej w tym celu wersji - skrypcie MocneLinki. Ten ostatni jest o tyle wygodniejszy przy dodawaniu naszych artykułów, iż nie wymaga rejestracji nowego konta i logowania.

Do rzeczy.

Tzw. Precli powstało już dość sporo co daje nam pewne pole manewru. Warto więc potestować ich skuteczność, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

Zamiast wertować spisy Precli możesz skorzystać z systemu, który jest modułem w serwisie dodawarka.info Jak narazie jest to moduł darmowy i nie jest pobierana opłata za jego wykorzystanie. Wpisy nie są dodawane automatycznie więc nie jest to dodawarka sensu stricto.

I dobrze. Nie chodzi nam w końcu o zaspamowanie Precli tak jak zaspamowane zostały popularne katalogi.

Jakie korzyści daje nam półautomat z dodawarka.info:
- otrzymujemy spory spis PresellPages, które możemy wyświetlać m.in. wg skryptu o jaki są oparte czy wg PR
- pojawia się bezpośredni link do formularza dodającego nasz artykuł, przez co oszczędzamy sporo czasu na szukaniu, klikaniu...
- i co najważniejsze: dostępna jest opcja automatycznego zakładania kont na Presell Pages opartych o WordPress. Wpisujemy login jaki ma być użyty (koniecznie wybierz unikalny, aby uniknąć błędów w zakładaniu konta) i w ciągu kilkudziesięciu minut do kilku godzin konta zostaną założone.

To znacznie przyspieszy nam proces dodawania artykułów. Ominie nas konieczność zakładania kont i ręcznego logowania się na nie. Gdy skrypt pozakłada nam konta na dostępnych w bazie adresach Precli, wystarczy że klikniemy w link formularza w spisie w panelu Dodawarki i automatycznie będziemy logowani do panelu WordPress'a, gdzie pozostanie nam wpisanie naszego artykułu.

Pamiętać należy o tym, aby nie traktować Precli jak katalogów i nie dodawać linków hurtowo.

Poza tym koniecznie przygotuj kilka lub kilkanaście artykulów. Dodając ten sam tekst możesz spowodować, że Twoje wpisy powpadają za duplicate content do supplemental index lub po prostu nie zostaną zaakceptowane przez moderatora. Uwierz mi, sporo adminów sprawdza unikalność kontentu np. poprzez wyszukiwanie fraz (akapitów) naszego artykułu w Google.

Druga sprawa: jeżeli nie będziemy dbali o unikatowość artykułów to spowodujemy, że Presell

Pages spotka podobny los jaki spotkał QlWeb'a. Powstanie masa identycznych, zdublowanych stron, które Google zaliczy do SI, przez co nasza praca pójdzie na marne.

Aby zwiększyć skuteczność artykułów i wykorzystać tzw. AnchoPr, warto podlinkować je z systemów wymiany linków lub ewentualnie z katalogów.

Jeśli umieścisz powyższy artykuł u siebie w serwisie zastanów się nad dodaniem do niego linku programu partnerskiego Dodawarka.info ze swoim ID ---

Serwis www.ekonomiczne.biz - Biznes plan | Analiza finansowa

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego pozycjonowanie tyle kosztuje – czyli za co tak naprawdę płaci klient?

Dlaczego pozycjonowanie tyle kosztuje – czyli za co tak naprawdę płaci klient?

Autorem artykułu jest Maciej Skibiński


Artykuł porusza kwestię wyceny usług związanych z pozycjonowaniem, wyjaśnia za co tak na prawdę płaci klient, dlaczego pozycjonowanie jest tak wartościowe i co determinuje jego koszty. Życie zawodowego pozycjonera nie jest, wbrew pozorom, wcale takie łatwe. Praca ta jest kompleksowa i wymaga znajomości mechanizmów rządzących Internetem oraz sporego doświadczenia. Pod terminem 'pozycjonowanie' kryje się tak mnóstwo skorelowanych ze sobą działań, o czym nie każdy wie. Wtajemniczeni nieco w temat znają z pewnością niektóre z podstawowych technik pozycjonowania, jednak w praktyce jest to tylko mała część prac, jakie trzeba wykonać, chcąc wypozycjonować stronę. Postaram się podać uzasadnienie cen panujących na rynku oraz korzyści jakie możemy odnieść zdając się na zawodowców.

Pozycjonowanie przykładowej strony może, w zależności od woli klienta, wynieść nawet 1000 zł miesięcznie lub więcej, przy czym podstawowym elementem wyceny jest określenie ilości oraz rodzaju fraz na jakie chcemy stronę wypozycjonować. Może się to wydawać dość wygórowaną ceną za taką usługę, ale należy pamiętać, że tak naprawdę pozycjonowanie to zestaw usług, których celem jest poprawienie naszej „widzialności" w wyszukiwarkach internetowych. Naturalnie podpisywana umowa między klientem a pozycjonerem jest określana na jakiś szczególny okres i określa także czas po jakim powinno być widać pierwsze wyniki.

Część ogólnej ceny dyktują także wydatki jakie musi ponieść pozycjoner podczas swojej pracy – na przykład podczas dodawania strony do płatnych katalogów. Nie jest to jednak podstawowy czynnik windujący cenę – głownie stanowi o tym czas jaki trzeba poświęcić temu zadaniu oraz doświadczenie danego pozycjonera.

Rodzaj oraz charakter strony, która jest przedmiotem całej operacji ma także kluczowe znacznie. Wiążę się z nią szereg zależności, które decydują jak trudne będzie jej wypozycjonwanie oraz, co się z tym wiąże, ile będzie wynosił koszt takiej usługi. Główne takie czynniki to przede wszystkim działania konkurencji na tym obszarze, ilość stron już wypozycjonowanych na daną frazę oraz ogólna ilość wyników jakie daje wyszukiwarka. Profesjonaliści wiedzą także, że kluczowa jest ilość istniejących stron, do których prowadzą linki z daną frazą w znaczniku anchor, ponieważ to one są bezpośrednią konkurencją w wynikach wyszukiwania.

W dobie coraz większej popularności kampanii reklamowych, pozycjoner musi także przeanalizować rynek na tym obszarze. W przypadku kampanii Google ad-words znaczenie odgrywa ilość zamieszczanych reklam promujących konkurencyjne strony na interesujące nas frazy kluczowe, oraz koszt jednego kliknięcia na te reklamy.

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że rynek pozycjonowania szybko się zmienia, dynamicznie się rozwija. Wyszukiwarki wprowadzają ciągle modyfikacje w swoich silnikach, przez co trzeba kontrolować rynek i być elastycznym, aby pozycjonowane strony nie traciły wysokich miejsc w wynikach.

Zawodowcy w tej dziedzinie są zgodni co do jednego – praca profesjonalnego pozycjonera wymaga od niego posiadania własnego zaplecza, czyli specjalnych serwisów internetowych mogących przechowywać znaczne ilości linków do pozycjonowanych stron. Zaplecza takie są skonstruowane w specyficzny sposób, posiadają unikalną strukturę linków, co sprawia, że są one wysoko cenione przez wyszukiwarki, a co za tym idzie strony do nich dodawane również będą się cieszyć większym powodzeniem. W praktyce zaplecza są konstruowane w postaci katalogów stron, blogów internetowych, serwisów publikujących artykuły tematyczne. Wartościowe zaplecze powinno też posiadać wysoki wskaźnik PageRank – jest to specjalny czynnik, według którego wartość danego tekstu, strony jest określana poprzez ilość tekstów do niego linkujących. Oczywiście jakość tychże również nie jest bez znaczenia. Z tego względu koszt pozycjonowanie pojedynczej strony jest dyktowany trudem włożonym przez pozycjonera w budowę, administrację oraz utrzymanie całego zaplecza – musi być ono często aktualizowane, muszą pojawiać się w nim nowe linki.

Kolejnym zadaniem, z jakim pozycjoner musi się zmierzyć jest optymalizacja strony. Składa się ona z szeregu czynności, po których prawidłowym wykonaniu strona staje się przyjaźniejsza dla przeglądarek, przez co są one w stanie wyżej ją umieścić w swoich wynikach. W Internecie istnieje wiele opracowań i porad traktujących o poprawnej optymalizacji strony, jednak jest to czynność wymagająca doświadczenia oraz, niekiedy, poważnych nakładów czasowych. W naturalny sposób podnosi to sumaryczny koszt całej usługi. Pozycjoner musi przeniknąć do kodu strony i wnikliwie go analizować, wychwytując szczegóły, które z punktu widzenia wyszukiwarki są istotne. Strony charakteryzują się różnym stopniem złożoności, są konstruowane na odmiennych systemach zarządzania treścią (CMS). Możliwe jest, że stosowany na stronie system nie umożliwia optymalizacji, w związku z czym może okazać się konieczne wdrożenie nowego systemu (na przykład ICEportal 2), który posiada funkcje ułatwiające pozycjonowanie. Naturalnie wielkość całego serwisu i stopień złożoności oraz ilości podstron także mają duży wpływ na wycenę.

Reszta ceny jest leży już po stronie samego pozycjonera i on określa, jakie nakłady są konieczne do pozycjonowania danej strony. Musi on ustalić, ile osób będzie pracować nad zleceniem, jakich będą używali narzędzi – aplikacji biurowych, oprogramowania do tworzenia oraz edycji stron www, programów monitorujących pozycję stron w wyszukiwarkach, oraz od tego czy będą one darmowe czy komercyjne. ---

Maciej Skibiński Agencja Interaktywna Krakweb.pl Kraków. Nasza firma specjalizuje się e projektowaniu stron www, pozycjonowaniu stron, projektowaniu graficznym, fotografii, wdrażaniu systemów CMS. Kraków 2007

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Adder, czyli jak zautomatyzować dodawanie do katalogów i przyspieszyć pozycjonowanie stron?

Adder, czyli jak zautomatyzować dodawanie do katalogów i przyspieszyć pozycjonowanie stron?

Autorem artykułu jest Maciej Skibiński


Artykuł opisuje podstawowe funkcje skryptu automatycznego dodawania do katalogów - Adder. Charakterystyka poparta własnymi doświadczeniami z użytkowania, zawiera szereg tricków i interesujących porad, szczególnie potrzebnych nowym użytkownikom. Adder jest robotem pozwalającym na automatyczne dodawanie wpisów do katalogów opartych na skryptach QlWeb oraz CNCat. Dodatkowo w wesji 4 posiada funkcję rejestracji na forach PHPbb i dodawanie w profilu linku do Twojej strony. Jest to obecnie coraz popularniejsze narzędzie katalogowania w Internecie. Idea dodawania stron wraz z linkami do katalogów jest dość oczywista – zabieg ten jest w stanie w znaczący sposób poprawić pozycję naszej strony w wyszukiwarkach dlatego polecam bliższe przyjrzenie się temu zagadnieniu.

JAK Z NIEGO KORZYSTAĆ?

System opiera się na „konfiguracji użytkownika”, do której dodajemy swoje strony, uzupełniając je o szereg parametrów. Przede wszystkim musimy określić, jak nasz automatyczny wpis ma wyglądać w katalogu. Podajemy tytuł, opis oraz słowa kluczowe dla danej strony. Ciekawa funkcja skryptu pozwala w sposób losowy lub mieszany zarządzać dodawanymi atrybutami – w przypadku gdy wybierzemy dla tytułu sposób losowy spośród podanych przez nas tytułów zostanie wybrany jeden za każdym razem, aby nie tworzyć nienaturalnie wyglądających wpisów. Na tej samej zasadzie działa tryb mieszany i jest on głównie zalecany przy dodawaniu słów kluczowych, ponieważ spośród podanych słów kluczowych wybiera różne (losowe) kombinacje.

Oczywiście od nas zależy, na jaki rodzaj dodawania się zdecydujemy. Nie musimy dodawać do wszystkich wyżej wymienionych rodzajów katalogów. Określamy również ile automat ma dodawać wpisów dziennie oraz ile wpisów na katalog – trzeba pamiętać aby nie przekraczać wartości mogących spowodować usunięcie naszych linków.

Kolejnym i najtrudniejszym elementem konfiguracji jest określenie kategorii oraz podkategorii, do jakich mają być dodawane nasze wpisy. Cała trudność związana z tym punktem polega na tym, że struktury katalogów są niejednorodne, a nazwy kategorii głównych, mimo że traktują o tym samym, są inaczej sformułowane. Na przykład popularna kategoria, zawierająca strony o tematyce informatycznej jest, zgodnie z moimi spostrzeżeniami, sformułowana na przynajmniej pięć sposobów: Komputery i Internet, Internet i Komputery, Komputery PC i Internet, Internet, Komputery. Dla nas jest to ta sama kategoria, natomiast z punktu widzenia skryptu trzy różne. W przypadku dodawania strony do podkategorii docelowej – projektowanie stron internetowych – musimy uwzględnić każdą z wyżej wymienionych kategorii głównych.

Oprócz podawania kategorii głównych wymagane jest też podanie podkategorii, jednak one wbrew pozorom są już łatwiejsze do odgadnięcia. Poza tym, w przypadku gdy nie zostanie odnaleziona pasująca podkategoria Adder tworzy nową, podaną przez nas.

W praktyce dwa wyżej opisane kroki należą do najtrudniejszych. W moim przypadku zdecydowałem się na ręczna analizę kilkunastu wybranych katalogów, zwracając uwagę na interesujące mnie kategorie. Po zebraniu informacji w ten sposób, przystąpiłem do tworzenia indywidualnych konfiguracji dla pozycjonowanych witryn. Mimo dość wnikliwej analizy długo nie byłem w pełni usatysfakcjonowany wynikami zwracanymi przez skrypt, jednak okazało się tylko kwestią czasu aż podane przeze mnie kategorie będą miały odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ponad wszelką wątpliwość właściwa konfiguracja kategorii jest kluczem do poprawnego działania skryptu – jest to wykonalne.

Ostanią z opcji dostępnych w konfiguracji jest podanie danych wykorzystywanych przy rejestracji na fora PHPbb. Po poprawnym podaniu wszystkich tych atrybutów możemy przystąpić do właściwego dodawania do katalogów.

Ciekawym dodatkiem jest jeszcze filtr katalogów według PageRanku. Pozwala on w łatwy sposób wyeliminować mniej wartościowe z punktu widzenia pozycjonera katalogi.

DODAWANIE A ZABEZPIECZENIA:

Jedną z podstawowych zalet Robota jest rozpoznawanie podstawowych token graficznych na QlWebach. W przypadku gdy struktura wpisywania tokenów jest niestandardowa, skrypt zwraca się o pomoc do użytkownika, przygotowując specjalny formularz z tokenem, który my musimy tylko odczytać i wpisać w odpowiednie pole. Podobnie skrypt radzi sobie z wszelkimi przekierowaniami katalogów na strony dodające wpisy.

W trakcie dodawania kilkakrotnie spotkałem się z ograniczeniami katalogów, które uniemożliwiają dodanie wpisu w przypadku gdy jego opis jest krótszy niż 100 znaków, w innym katalogu nawet 300. Skrypt w takim wypadku udostępnia formularz, w którym wczytywana jest nasza konfiguracja i możliwy jest w nią wgląd i ewentualne zmiany. Zalecam dodanie tych kilku brakujących słów w razie konieczności.

KORZYŚCI I WADY:

Podstawowymi wymiernymi zyskami jakie możemy odnieść z korzystania z tego skryptu to oszczędność czasu poprzez automatyzację katalogowania. Skrypt ma wbudowaną opcję przeglądania dodanych wpisów. Możemy się przekonać jak w rzeczywistości są dodawane. Pozwala nam to kontrolować i ewentualnie na bieżąco modyfikować ustawienia poszczególnych stron.
Tak wydajne funkcjonowanie jest wynikiem możliwości konfiguracji większej liczby opisów oraz losowego ich przydzielania. Wspomniana wcześniej opcja dodawania nowych podkategorii jest również przydatna, w momencie gdy natrafiamy na niestandardowy katalog.

Do wad należy zaliczyć mało przejrzystą nawigację i niską atrakcyjność graficzną samego skryptu, choć nie są to oczywiście aspekty kluczowe. Przeciwnie do skomplikowanej konfiguracji – jest to przeszkoda, która może na początku zniechęcić. Natomiast, jeśli przebrniemy przez nią, skrypt zrewanżuje się wysoką funkcjonalnością, którą mogę ocenić w moim przypadku na około 75% - tak wynika z moich obserwacji katalogów z podanej przez skrypt listy.

PODSUMOWANIE:

Ciężko jest jednoznacznie ocenić tę aplikację, ponieważ wiem, że budzi skrajne uczucia wśród internautów. Mogę jedynie wydać werdykt oparty o moje doświadczenia, które są pozytywne. Po poprawnej konfiguracji skrypt działa bez zarzutu i spełnia stawiane przed nim cele. Uważam, że jest w stanie zaoszczędzić wiele cennego czasu i uchronić od monotonnego zajęcia jakim jest ręczne katalogowanie.
---

Maciej Skibiński Agencja Interaktywna Krakweb.pl Kraków. Nasza firma specjalizuje się e projektowaniu stron www, pozycjonowaniu stron, projektowaniu graficznym, fotografii, wdrażaniu systemów CMS. Kraków 2007

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Google bomb - nielegalne techniki pozycjonowania

Google bomb - nielegalne techniki pozycjonowania

Autorem artykułu jest Maciej Chmielowski


Google Bomb - jedna z technik spamowania wyszukiwarek internetowych linkami, tak aby określona witryna znalazła się na jak najwyższej pozycji wyszukiwań nie wiążących się bezpośrednio z jej zawartością. Zabieg ten przeprowadzany jest przez internautów zwykle w celach humorystycznych lub politycznych (w odróżnieniu od spamu umieszczanego w celach komercyjnych). Google Bomb - jedna z technik spamowania wyszukiwarek internetowych linkami, tak aby określona witryna znalazła się na jak najwyższej pozycji wyszukiwań nie wiążących się bezpośrednio z jej zawartością. Zabieg ten przeprowadzany jest przez internautów zwykle w celach humorystycznych lub politycznych (w odróżnieniu od spamu umieszczanego w celach komercyjnych).

Nazwa pochodzi od nazwy popularnej wyszukiwarki internetowej, Google, oraz angielskiego słowa bomb oznaczajacego bombardowanie. Zgodnie z nazewnictwem, podstawowym zabiegiem z którym wiąże się ta technika jest zasypywanie wyszukiwarki linkami zwrotnymi do docelowej strony umieszczonymi w różnych serwisach WWW. Linki te opisane są hasłem, na którego wyniki wyszukiwania sprawca chce wpłynąć. Takie działanie wprowadza w błąd PageRank oraz podobnie działające algorytmy, które oceniają wartość witryn na podstawie odnośników, które na nie prowadzą.

Najbardziej znanym przykładem jest prawdopodobnie wynik wyszukiwania frazy miserable failure (ang. żałosna porażka), który na skutek spontanicznej akcji internautów od wielu lat wskazuje na pierwszym miejscu na oficjalną stronę prezydenta George W. Busha.

Do polskich osiągnięć zalicza się między innymi przekierowanie wyszukiwań słowa kretyn na stronę posła Andrzeja Leppera, oraz wiele innych przykładów wulgaryzmów przekierowujących na strony parlamentarzystów lub ugrupowań politycznych.

Jak tworzone są Google Bombs?
Organizatorzy kampanii starają się namówić największą możliwą ilość internautów do zamieszczenia na swojej stronie linka do bombardowanej strony. Czynią to poprzez zamieszczanie banerów, stworzenie specjalne strony dla kampanii Google Bomb, mailing, serwisy społecznościowe. Aktualnie wyniki Google Bombs są filtrowane ręcznie przez pracowników wyszukiwarki Google i większość popularnych i głośnych efektów Google Bombs została usunięta. ---

Maciej Chmielowski - projektowanie stron internetowych opartych o system CMS. Agencja Interaktywna Krakweb.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl