wtorek, 8 stycznia 2013

Google bomb - nielegalne techniki pozycjonowania

Google bomb - nielegalne techniki pozycjonowania

Autorem artykułu jest Maciej Chmielowski


Google Bomb - jedna z technik spamowania wyszukiwarek internetowych linkami, tak aby określona witryna znalazła się na jak najwyższej pozycji wyszukiwań nie wiążących się bezpośrednio z jej zawartością. Zabieg ten przeprowadzany jest przez internautów zwykle w celach humorystycznych lub politycznych (w odróżnieniu od spamu umieszczanego w celach komercyjnych). Google Bomb - jedna z technik spamowania wyszukiwarek internetowych linkami, tak aby określona witryna znalazła się na jak najwyższej pozycji wyszukiwań nie wiążących się bezpośrednio z jej zawartością. Zabieg ten przeprowadzany jest przez internautów zwykle w celach humorystycznych lub politycznych (w odróżnieniu od spamu umieszczanego w celach komercyjnych).

Nazwa pochodzi od nazwy popularnej wyszukiwarki internetowej, Google, oraz angielskiego słowa bomb oznaczajacego bombardowanie. Zgodnie z nazewnictwem, podstawowym zabiegiem z którym wiąże się ta technika jest zasypywanie wyszukiwarki linkami zwrotnymi do docelowej strony umieszczonymi w różnych serwisach WWW. Linki te opisane są hasłem, na którego wyniki wyszukiwania sprawca chce wpłynąć. Takie działanie wprowadza w błąd PageRank oraz podobnie działające algorytmy, które oceniają wartość witryn na podstawie odnośników, które na nie prowadzą.

Najbardziej znanym przykładem jest prawdopodobnie wynik wyszukiwania frazy miserable failure (ang. żałosna porażka), który na skutek spontanicznej akcji internautów od wielu lat wskazuje na pierwszym miejscu na oficjalną stronę prezydenta George W. Busha.

Do polskich osiągnięć zalicza się między innymi przekierowanie wyszukiwań słowa kretyn na stronę posła Andrzeja Leppera, oraz wiele innych przykładów wulgaryzmów przekierowujących na strony parlamentarzystów lub ugrupowań politycznych.

Jak tworzone są Google Bombs?
Organizatorzy kampanii starają się namówić największą możliwą ilość internautów do zamieszczenia na swojej stronie linka do bombardowanej strony. Czynią to poprzez zamieszczanie banerów, stworzenie specjalne strony dla kampanii Google Bomb, mailing, serwisy społecznościowe. Aktualnie wyniki Google Bombs są filtrowane ręcznie przez pracowników wyszukiwarki Google i większość popularnych i głośnych efektów Google Bombs została usunięta. ---

Maciej Chmielowski - projektowanie stron internetowych opartych o system CMS. Agencja Interaktywna Krakweb.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

5 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisany artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dobrą sprawę ja się nie znam na tych nielegalnych technikach więc nie wiem jak i czy w ogóle warto je stosować. Natomiast czytałam w https://www.zgred.pl/blog/jakie-parametry-sa-istotne-w-seo/ o tym, jakie parametry w SEO są zdecydowanie najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na kolejny wpis, ponieważ każdy wpis który dodajesz posiada bardzo dużo ciekawych informacji, które przydadzą mi się w życiu.

    OdpowiedzUsuń