wtorek, 8 stycznia 2013

Test systemów wymiany linkami

Test systemów wymiany linkami

Autorem artykułu jest Szymon Konczal


Systemy wymiany linków to cały czas jedne z najważniejszych narzędzi do pozycjonowania. Jeśli już ich używamy, niech będą one najlepsze. Zobacz, który system wymiany linków wypadł najlepiej w testach. Cały czas systemy wymiany linków to jeden z ważniejszych elementów pozycjonowania. Postanowiłem zrobić test i wybrać ten najlepszy. Do gry wchodzą trzy systemy
1. LiveLink
2. Linkorn
3. LinkMe

Popularność Systemu
Likując swoją stronę w systemie chcemy mieć jak największe prawdopodobieństwo, że nasz link będzie umieszczony na różnych serwerach, z różnymi domenami o różnych IP. Sprawdzi ile stron uczestniczy w programach wymiany linków. W przypadku LiveLink jest to 3240, co daje łącznie 19 789 545 podstron. W przypadku Linkorna nie udało mi się odnaleźć informacji o ilość stron, które maja zainstalowany skrypt. Natomiast system LinkMe posiada 10070 w tym 48696549 różnych podstron.

Teraz zastanawiam się tylko czy "strona" i "domena" to, to samo? Niektórzy kupują domenę, aby w jej subdomenach tworzyć serwisy. Czy w takim razie system LiveLink liczy te różne serwisy w subdomenach jako jedną stronę czy osobno? Trudno to określić. A może chodzi po prostu o utworzone konta w systemie? Podobnie trudno jest określić jak to wygląda w systemie LinkMe, gdzie wynik te wypadł już trochę lepiej. Jeśli w systemie uczestniczy faktycznie ponad 10 tysięcy różnych domen to jest to niezły wynik, jeśli natomiast są to wszystkie "strony", nie ważne czy w subdomenach czy nie, to już trochę gorzej. Szkoda, że nie ma nigdzie podanej liczby domen w systemie Linkorn.

Warto także zwrócić uwagę na stosunek ilości stron/domen do podstron. W LiveLink na jedną stronę przypada ok. 6106 podstron a w LinkMe 4835. Świadczy to o tym, że w systemie LiveLink są strony zawierające większą ilość podstron. Mogą to być na przykład katalogi, które przeważnie mają małą wartość w pozycjonowaniu. Osoby, które mają konta w tym systemie mogą sprawdzić, na jakich stronach są dodawane ich linki. Przeważnie są to właśnie katalogi gLWeb.

Najlepiej w kategorii ilości stron internetowych uczestniczących w systemach wymiany linków wypadł LinkMe.

Skuteczność dodawania
Następnym ważnym elementem systemu wymiany linków jest skuteczność dodawania linków. Zdarza się tak, że linków nie ma na stronie mimo tego, iż system pokazuje, że powinny one być na tej stronie. Taka sytuacje miałem parę razy w systemie LiveLink. Możliwe, że ktoś znalazł sposób na oszukanie systemu. Sytuacje ratuje to, że można zgłosić niedziałający link. W Linkornie wszystkie linki działały, podobnie było w LinkMe. W tym ostatnim dodatkowo istnieje możliwość usunięcia pojedynczo każdego linku. Podsumowując najbezpieczniejsze system, jeśli chodzi o skuteczność dodawania linków to Linkorn i LinkMe.

Wartość Linków
Wartość linków to chyba najważniejsze, bo, po co nam 10 linków, które nie mają żadnej siły w wyszukiwarce. Już lepszy jest jeden link na cenionej stronie przez roboty wyszukiwarki. System LiveLink to w większości katalogi, fora i ogólnie śmieci. Rzadkością jest jakaś wartościowa strona internetowa. LinkMe to wprawdzie w połowie śmietnik a w połowie wartościowe strony, ale ze względu podziału na strony Elite (te bardziej wartościowe) i Slim (mniej wartościowe) użytkownik sam wybiera czy chce zamieszczać swój link na stronach Elite czy Slim. Osobiście uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Warto zauważyć, że nowo dodawana strona do systemu jest ręcznie oceniana czy nadaje się do kategorii Elite czy Slim. Najwięcej stron o dużej wartości dla wyszukiwarek znajduje się w systemie Linkorn. Oczywiście istnieje podgląd na jakiej stronie znajduje się link. Brak możliwości usunięcia ręcznie pojedynczego linku. Linkorn wygrywa, jeśli chodzi o ilość wartościowych stron.

Program partnerski
Każdy z tych trzech systemów go ma, ale każdy jest inny. LinkMe daje użytkownikom 20% punktów osób, które zarejestrują się w systemie z polecenia. Punkty naliczane są po 30 upływie 30 dni od daty rejestracji. Podobnie jest w Linkornie, tam również jest 20%, z tym, że punkty naliczane są na bieżąco. Najlepszy program partnerski posiada system LiveLink, gdzie dostaje się największy procent od punktów poleconych osób. Jest to Az 30%. Dodatkowy zarabia się z drugiego poziomu, czyli od osób poleconych przez naszych poleconych. Użytkownik dostaje 5% od ich punktów. Najlepszy format linków znajdziemy w programie partnerskim systemu Linkorn, który wygląda tak: http://linkorn.pl/login gdzie w miejsce "login" wstawiamy swój identyfikator do systemu. Niewątpliwie najlepszy program partnerski ma system LiveLink i to on wygrywa w tej kategorii.

Dodatki
Dobry system wymiany linków to nie tylko taki, który zamieszcza linki i działa bezawaryjnie, ale także, który posiada wiele dodatkowych narzędzi, które mogą pomóc w pozycjonowaniu. Linkorn posiada możliwość kupowania punktów. Jeśli nie masz stron internetowych, na których mógłbyś zdobywa punkty a masz trochę pieniędzy w budżecie swojego serwisu możesz kupić punkty. Punktami można także handlować za pomocą specjalnego systemu – "bazaru". Zarobione pieniądze na bazarze można wypłacić. Jest to ciekawe narzędzie. Podobnie wygląda w przypadku LinkMe. Tam również jest "Bazar", gdzie użytkownicy mogą handlować punktami. W tym systemie można linkować strony na dwa sposoby, za pomocą linków oraz boksów reklamowych. Cena tych drugich jest oczywiście większa, ale wraz z ceną wzrasta skuteczność takiej reklamy. Boksy reklamowe to kombinacja linku, opisu strony oraz adresu. Te dwa ostatnie w trybie tekstowym. LiveLink jest najbardziej ubogi w dodatki. Można jedynie sprawdzać zaindeksowanie strony w wyszukiwarkach.

Podsumowując najlepszym systemem wymiany linków jest LinkMe.

LiveLink
Popularność Systemu - 3/6
Skuteczność dodawania - 3/6
Wartość Linków - 1/6
Program partnerski - 6/6
Dodatki - 1/6
Suma: 14/30

Linkorn
Popularność Systemu - brak danych
Skuteczność dodawania - 6/6
Wartość Linków - 5/6
Program partnerski - 4/6
Dodatki - 4/6
Suma: 19/30


LinkMe
Popularność Systemu - 6/6
Skuteczność dodawania - 6/6
Wartość Linków - 3/6
Program partnerski - 3/6
Dodatki - 6/6
Suma punktów: 24/30

---

Autorem artykułu jest Szymon Konczal Odwiedz bloga autora http://blog.konczal.org o tematyce E-Biznes, Programy Partnerskie, Marketing Internetowy, Webmasterstwo, Pozycjonowanie i Psychologia Sukcesu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skuteczne pozycjonowanie na przykładzie mojej strony

Skuteczne pozycjonowanie na przykładzie mojej strony

Autorem artykułu jest Andrzej Rakowski


Czy wiesz, że pozycjonowanie to najtańsza i najskuteczniejsza reklama? Czy wiesz, że ponad 80% wejść na Twoją stronę pochodzi z google? Czy wiesz, że ponad 80% ludzi klika tylko w pierwsze 3 wyniki wyszukiwania? Wyobraź sobie stronę internetową, która zaledwie po miesiącu istnienia w sieci jes... Czy wiesz, że pozycjonowanie to najtańsza i najskuteczniejsza reklama?
Czy wiesz, że ponad 80% wejść na Twoją stronę pochodzi z google?
Czy wiesz, że ponad 80% ludzi klika tylko w pierwsze 3 wyniki wyszukiwania?

Wyobraź sobie stronę internetową, która zaledwie po miesiącu istnienia w sieci jest na pierwszej stronie wyników wyszukiwania na średnio trudną frazę (ponad 2 miliony wyników). Do tego jej twórca nie ma zielonego pojęcia na temat pozycjonowania, tagów, katalogów, linków i tego wszystkiego, co związane z reklamowaniem się w sieci.
W chwili gdy piszę ten artykuł moja strona istnieje w sieci od ponad miesiąca i jest na 2 miejscu w rankingu Google na frazę „darmowe poradniki”. Teraz chciałbym Wam opisać jak Nam się to udało.

„Nam”? No właśnie! Nie byłoby takiego wyniku, gdyby nie profesjonalna pomoc jednej osoby, ale pozwólcie, że zacznę od początku….

Po długich wieczorach spędzonych przed monitorem, hektolitrach wypitej kawy, prace nad budową serwisu Poradniki.biz zostały zakończone. Wprawdzie do dzisiejszego dnia trwają modyfikacje szaty graficznej, stylu, tekstów na stronie, ale można powiedzieć, że serwis był gotowy na uroczyste otwarcie.

Czytając wiele artykułów na temat pozycjonowania starałem się ze wszystkich sił sprawić, aby moja strona była widoczna i przyjazna wyszukiwarkom – przede wszystkim Google. Od tego zależał ruch na stronie a tym samym moje dochody.

Niestety efektów nie zauważyłem i dlatego postanowiłem udać się na znany wszystkim serwis aukcyjny Allegro.pl zwany często na forach dyskusyjnych Aledrogo.pl ;-) Po przejrzeniu kilku aukcji pozycjonerów natrafiłem na jedną, w której za 10 zł allegrowicz obiecywał wspiąć się na szczyty wyników wyszukiwania dla 10 fraz! Pomyślałem sobie: „Przecież to nie majątek” i wylicytowałem podaną kwotę.

Po przesłaniu wszystkich danych i pliku index miałem czekać 3-4 tygodnie na efekty.

4 tygodnie później…

Moja strona wreszcie została zaindeksowana przez wyszukiwarki oraz trafiła na zaszczytne 30 miejsce w Google na frazę darmowe poradniki. Byłem zachwycony tym wynikiem dopóki strona nie spadła o 400 miejsc w dół.

Wtedy wiedziałem, że muszę coś zrobić, aby nie stracić szans na pierwszą stronę. Któregoś pięknego dnia trafiłem przypadkowo na panią Ewelinę i jej firmę Artevia ,zajmującą się między innymi pozycjonowaniem. Napisaliśmy do siebie wiele maili zanim podpisałem umowę. Już wtedy byłem głęboko przekonany, że oddałem stronę w dobre ręce.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po 2 tygodniach strona odrabiała straty po poprzednim „pozycjonerze”, aż w końcu trafiłem na pierwszą stronę wyników i utrzymuję tę pozycję od ponad tygodnia.

Ponadto Pani Ewelina zajęła się tekstem na stronie, układem, stylistyką i promocją. Serwis z dnia na dzień odnotowuje coraz więcej nowych użytkowników.

Teraz pomyślisz sobie, że słono zapłaciłem za usługi firmy Artevia. Może to niewiarygodne, ale wyszło mnie to taniej niż u wspomnianego wcześniej pozycjonera. Serwis zarabia w końcu na siebie i jestem dumny z tego że z pośród 2 000 000 wyników to Ja jestem na podium!

Na końcu mego artykułu chciałem serdecznie podziękować za niewiarygodną pomoc firmy Artevia i jej właścicielki – Pani Eweliny, gdyż bez niej nie osiągnęlibyśmy takiego efektu.
---

http://www.poradniki.biz

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak rekrutowałam SEO’owca, katalog stron, subdomeny, linki i pseudowiedza.

Jak rekrutowałam SEO’owca, katalog stron, subdomeny, linki i pseudowiedza.

Autorem artykułu jest Sabina Stodolak


Pracując jako freelancer – rekruter, dostałam kiedyś zlecenia na znalezienie pozycjonera, chcącego pracować pełno-etatowo w jednej z agencji interaktywnych. Sprawa wydawałoby się dość prosta. Parę ogłoszeń na forach branżowych i mamy upragnionego pracownika. Jak się jednak miało okazać sprawa okazała się daleko bardziej skomplikowana. Pomijam już takie oczywistości jak ignorowanie informacji „praca stacjonarna” i aplikacje z drugiego końca polski, czy też telefony typu „Ja się nadam, ale co trzeba robić?”. Największa zabawa zaczęła się dopiero przy okazji rozmów kwalifikacyjnych. Pierwszy szok dla wchodzącej na rozmowę osoby dotyczył mojej płci, w wyniku czego następowały dwie reakcje: „eh, cóż baba może wiedzieć o SEO” i „ah, rozmowa z kadrową, ciekawe kiedy przyjdzie specjalista”. Rozpoczynamy więc pytania, po kilku ogólnych zapytaniach o motywację i dotychczasowe doświadczenia, następowały pytania techniczne. Okazuje się że osoby mieniące się „specjalistami”, lub aspirujące do tego tytułu, nie wiedzą czy: strona flaszowa pozycjonuje się podobnie jak html, czy katalog stron powinien być moderowany (w dwóch przypadkach nie było wiedzy na temat tego czym jest katalog stron), czy możliwe jest jednoczesne pozycjonowanie różnych domen o tej samej zawartości treściowej na dwie różne frazy, czy w katalog stron wpisujemy zawsze tą samą nazwę domeny, czy może ją zmieniamy, a jeśli tak, to po co? Ogólnie rzecz biorąc, kompletna klapa. Rozwiązaniem sytuacji było dopiero znalezienie interesującego, młodego człowieka, mającego blade pojęcie, co to jest słowo kluczowe i niezłą intuicję do ich doboru i wyszkolenie go w ramach pracy. Od tej pory ostrożniej podchodzę do „specjalistów” różnego autoramentu. ---

nianiaogg(at)pino.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czym są Presell Pages

Czym są Presell Pages

Autorem artykułu jest Marta Gryszko


Wyjaśnienie terminu Presell Pages i omówienie, dlaczego linki w tzw. preclach (których podstawą są linki w treści artykułu) mają większą wartość niż linki w katalogach

Po ostatnich zmianach w algorytmie Google, przestały powstawać nowe katalogi i zapleczem stały się strony umożliwiające wstawienie artykułu z linkiem/linkami w treści. Co prawda nie uważam, że katalogi zupełnie straciły swoją moc, jednak jest ona dużo mniejsza i już od dawna powinniśmy się starać o linki w treści. Presell pages to strony stworzone w celu umożliwiania innym wstawienia artykułów z linkami do ich stron. Zwykle są to artykuły reklamujące daną stronę, ale można pisać ogólnie na dany temat i przy okazji wstawić swoje linki. Oczywiście nie należy przesadzać z ich ilością i należy pamiętać o tym, co zrobić, aby nie doprowadzić do umieszczenia podstron precelka w wynikach uzupełniających, ale o tym innym razem.

Dlaczego link w treści jest lepszy od zwykłego?

Umiejscowienie linków na stronie nie jest bez znaczenia. Link znajdujący się w stopce wśród kilku(nastu) innych będzie miał niewielkie znaczenie, tym bardziej jeśli będzie się znajdował na stronie o innej tematyce. Najważniejsze więc, aby linki umieszczać na stronach powiązanych tematycznie. Ponieważ jednak link linkowi nie jest równy, najlepiej umieścić go w wyżej części strony, a nie na samym dole, gdzie będzie ledwo zauważalny.

Najbardziej naturalne linkowanie uzyskujemy, kiedy zamieścimy na naszej stronie ciekawy artykuł, a ktoś inny przytoczy go na swojej stronie i wstawi informację o źródle jego pochodzenia. Właśnie tego typu linkowanie staramy się użyć w precelkach, dodatkowo umieszczając link bądź kilka w treści artykułów. Dzięki temu link znajduje się w sąsiedztwie tekstu o tej samej tematyce i jego wartość jest największa. Ważne jest, aby tego samego wpisu nie umieszczać w wielu presellach, bo teksty te mają być unikalne. Niektórzy właściciele presell pages akceptują wyłącznie artykuły, które nie powtarzają się na innych stronach.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak znaleźć idealną domenę dla Twojego serwisu

Jak znaleźć idealną domenę dla Twojego serwisu

Autorem artykułu jest Marta Gryszko


Jak znaleźć idealną domenę dla Twojego serwisu? Pporady na temat wartości nowo zarejestrowanych i starych domen z długą historią i starymi mocnymi backlinkami.

Jak wiadomo nie od dzisiaj, aby wystartować z nowym serwisem należy zadbać o jak najlepszą domenę. Dobrze jest jeśli zawiera ona słowo kluczowe, na które mamy zamiar pozycjonować swoją stronę, chociaż nawet co do tego zdania są podzielone i wiele osób uważa, że nazwa domeny nie ma żadnego wpływu na pozycję strony w Google. Poza tym, w kwestii marketingu często lepsza okazuje się być zupełnie nowa, wymyślona nazwa, która z czasem będzie znaną marką.

W domenie nie powinno się stosować więcej niż dwóch myślników rozdzielających poszczególne słowa. Należy również pamiętać o tym, że między domenami www.slowokluczowe.pl i www.slowo-kluczowe.pl jest różnica, polegająca na tym, że myślnik działa jak spacja rozdzielając oba słowa. W przypadku gdy nazwa domeny składa się z kilku słów, najlepszym wyjściem jest zarejestrowanie obu z nich i ustawienie przekierowania 301 na docelową domenę.

Domena powinna być krótka i łatwa do zapamiętania, ale jak znaleźć domenę spełniającą te wszystkie wymagania? Do wyboru są 2 opcje - zarejestrować nową domenę albo zacząć poszukiwania na giełdzie domem i znaleźć taką, która była wcześniej wykorzystywana pod stronę o tematyce jak najbardziej zbliżonej do naszej, prowadzą do niej linki i ma wysoki PR, a przede wszystkim istnieje już długo w internecie - wiek domeny ma znaczenie w pozycjonowaniu i Google dzięki temu ma większe zaufanie do takiej strony.

Co prawda nie zawsze powinno się stawiać na występowanie słów kluczowych w domenie i często lepszym rozwiązaniem jest rejestracja nowej domeny z nazwą firmy. Wybór należy jednak do Ciebie.

---

Kurs pozycjonowania dla początkujących - mailowy kurs 2-miesięczny

Audyt SEO - darmowy poradnik

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl